Tutaj są wasze łóżka...........

hmm co ty schowałeś ... widziałem to... pokaż...ale już..........

Hmm a więc ACCIO RÓŻDŻKA.... Ojoj gibki nieładnie żeby mieć 2 różdżki... ??? Zabieram ci naszyjnik roveny ravenclaw jako kare....MOŻE TO CIE CZEGOŚ NAUCZY......

To żadne usprawiedliwienie.....DOBRZE ODDAJE CI RÓŻDŻKI ALE NIE CHCE JUŻ DZISIAJ SŁYSZEĆ NA CIEBIE ŻADNYCH SKARG.........

Eee niejaka Hermiona.....

Wchodze do pokoju a ty właśnie wstałeś............

hmm co to jest... ahaa.. zawołam filcha aby to naprawił.... Gibki czy chcesz mnie o coś zapytać........??

Hmm o nic...a więc ja ide....

Hmm Hermiona mnie niepokoi.......być może że jest szpiegiem pracującym dla SAM-WIESZ-KOGO.....................

Oczywiście codziennie o godzinie 18 zdawaj mi raporty także dzisiaj... bedziemy sie tutaj spotykać tylko dyskretnie....

Hmm no i gdzie ten gibki ...??Już powinien już być.............

CO TAKIEGO... ???? Dobrze masz tu 10.000 a doradź mi...mam udawać że nie wiem o tym czy co ???

Hmm w drodze wyjątku podaruje ci eliksir wielosokowy ale zamień sie w SAM-WIES-KOGO.............

Hmm żeby sie dowiedzieć co ona o nas gada !!!...........a teraz sie uszykuj i zmień sie aby wycisnąć z niej wsyztsko spotkamy sie tu dziś o 20.00

Oczywiście .... dostałem go od pewnej osoby...........

Można powiedzieć że jest jednym z najmocniejszych wystarczy ci na 5 godzin................

Dobrze a teraz do dzieła............

obudziło mnie coś...

Hmm gibki i co ...gadaj ....gadaj.....o benua sie obudził.... niech posłucha.....

a o czym???

ooo nawet coś o mnie powiedziała.....hmm...nie wiem co o tym myśleć.... może mi doradzicie.........??

Zabić ją żeby nie torturowała Artura......albo śledzić dalej :D

Hmm ja bym był za tym drugim... Gibki prosze oto antynapój .....

Ja mogę wam pomoc jeśli chcecie...

hmm może zrobimy tak... tym razem ja wypije sok... a wy mnie asekurujcie....

Ejj no bez takich mi tu.... Idę wg moich źródeł będzie za 5 min w zakazanym lesie...........

Dobrze...

No przecież już je odzyskałeś kilka godzin temu.............

Oddałem ci 2 !! A teraz chodźcie za mną do zakazanego lasu..........

OK profesorze....

A więc ruszajmy....

zgadzam się..................(czekamy na Profesora bo wróciliśmy)

Hmm poczekajcie.....widziecie że ledwo przeżyłem ....ale mi sie udało zerwać kawałek materiału z VOLDEMORTA szaty..... będe prowadził badania.... dam wam znać jak sie czegoś dowiem.......

Dobrze profesorze.....jeśli potrzeba dam swoją  mysz zdechłą do badań.......

Hmm NIEE W TEJ CHCWILI CHODZI O ZŁAPANIE VOLDEMORTA A NIE O ZWYKŁĄ ZABAWE NAD BADANIAMI :/............

Jak chcesz profesorze................a czy da się powiększyć ten kawałek materiału???(pobawię się w małego chemika jak dostanę maluteńki kawałek)

hmm wtedy struktura molekularna będzie niewyraźna...więc wole nie ryzykować....A teraz Idę do swego pokoju aby się więcej dowiedzieć...

Dobrze...Ja i gibki się połozyliśmy......ja po chwili zasnąłem.....

CHŁOPACY CHŁOPACY !!! ODKRYŁEM ODKRYŁEM KRYJÓWKE VOLDEMORTA............

według moich obliczeń Voldemort znajduje sie na wschód 10km od zakazanego lasu....wyruszam dziś aby go dorwać...........

Jak to my ?? Ja sam ide...albo nie...wezme ciebie....

śpię sobie bo zmieniłem się wcześniej

Przychodze do dormitorium by się ogrzać bo wpadłem do wody xD...........nagle słyszę głos z kominka i widze Voldiego.......chodź do mnie chodź do mnie myśle sobie to pewno iluzja przecież Gibki go zabił......nagle oczy robią mi się jak u wilkołaka wydłużają mi się kły i pazury......żucam się w ogień chcąc przegryźć głowę Voldemorta nagle coś mnie odżuca i cały poparzony leże na ziemi.....